KLAUDIA HALCZUK: Szkoła

Niektórzy twierdzą, że jesień to najlepsza i najpiękniejsza pora roku.

Najpiękniejsza może tak, ale czy najlepsza? Kończymy wtedy wakacje i zaczynamy szkołę. Pierwsze

dni są nawet miłe i przyjemne spotykamy się ze znajomymi, plotkujemy o wakacjach i planach na przyszłość. Lecz po około 2-3 tygodniach szkoły mamy coraz więcej nauki, niektórzy z nas zaczynają się coraz bardziej stresować, przypominają sobie w ostatni dzień o sprawdzianie.

Każdy z nas o tym dobrze wie, że nawet jeżeli nauczyciel zada nam nawet 2 tygodnie na nauczenie się do sprawdzianu bądź napisaniu jakiegoś wypracowania to i tak większość zrobi to w ostatni dzień.

Od pewnego czasu mam takie wrażenie, że nauczyciele nie biorą pod uwagę podczas nauczania naszego prywatnego życia. Zadają nam coraz więcej zadań domowych z dnia nadzień. Dodatkowo każdy twierdzi, że jeżeli spędzimy w domu trochę czasu przy jego przedmiocie to na pewno zrozumiemy materiał.

Ciężko nam tak nagle znaleźć motywację. Co prawda uczymy się dla siebie, a nie dla nauczycieli.

Lecz spójrzmy na to z innej strony. Teraz większość narzeka na szkołę, ale co będzie jak ją skończymy? Za pewne każdy pójdzie w swoją stronę, część wyjedzie do innych miast, jeszcze inni za granicę. Nie wszystkie przyjaźnie i związki przetrwają rozłąkę, a budząc się każdego dnia nie będziesz myślał o szkole, lekcjach lecz obowiązkach, które cię czekają. Pomyśl o tym jak budziłeś się na 8 rano do szkoły i marzyłeś, aby zostać w łóżku, prawdopodobnie, gdy skończysz szkołę o 8 będziesz już dawno w pracy. Brak zadań domowych, ale za to do późna w pracy i zajęte soboty. Niby szkoła jest okropna, a prawda jest taka, że spędzamy w niej najlepszy czas w naszym życiu, wycieczki klasowe, studniówka, bale, dyskoteki. To przecież w większości w szkole poznajemy swoją drugą połówkę oraz najlepsze przyjaźnie. Starajcie się jednak, aby wasz okres edukacji był jak najlepszy, żebyście mieli jak najwięcej wspomnień i udanych chwil ze znajomymi.

Dołączam jeszcze kilka jesiennych zdjęć :)